Trochę na boku


Kiedy niebo spada na głowę

Kiedy niebo spada na głowę

02.01.2019
Nie śniło się filozofom, że prawo moralne we mnie może być naruszane tak bezpardonowo przez pękające czasami nade mną niebo gwiaździste. Taka naruszona moralność może zostać użyta przeciwko. Nie wiadomo jeszcze przeciwko komu albo czemu, ale może.
Park

Park

25.12.2018

Słyszymy jakieś głosy, może raczej głos. W sumie nic dziwnego — jest wieczór, dość cicho, głos się niesie. Ktoś niedaleko coś mówi. Skrzeczy trochę.

Relatywizm

Relatywizm

21.10.2018
Niby Dziwadła są ze mną, niby dzielimy tę samą przestrzeń, niby na wszystko prawie mi pozwalają, ale kojec to kojec. Stworzenie w zamknięciu, wolnym pozostać może tylko wewnątrz siebie. Niewidzialna wolność. Bunt skryty przed światem całym. Mówią, że trzeba się dostosować. Jakoś mnie to jednak nie przekonuje. Szukam, zbieram drobinki informacji, wszystkimi zmysłami ze strzępków bodźców, dźwięków, zapachów, cieni za oknami buduję obraz świata poza kojcem i strzegę. I ostrzegam, a nawet alarmuję, kiedy trzeba. Ja, tornjak. Joszko.
Tylko krowa…

Tylko krowa…

09.09.2018

Mówi się, że przysłowia są mądrością narodów. Jaki naród taka mądrość? Mam nadzieję, że nie, bo znam takie przysłowia, które o Polakach najlepiej by nie świadczyły* w takim razie. Ludowe powiedzenie natomiast uczy nas, że tylko krowa nie zmienia poglądów.

Pies nie powie

Pies nie powie

26.06.2018

Zgarbiony mężczyzna wyciska coś z torby w żywopłot przy chodniku za przystankiem autobusowym. Widzimy go coraz lepiej przez przednią szybę samochodu. Jadąc prawie czternaście metrów na sekundę, już po chwili usłyszałem zaniepokojoną masurianę.

Carpe diem

Carpe diem

10.08.2017
Nadal nie ma, a przecież zawsze było. Tak nie być nie powinno. To zła jest zmiana. Bo zmiany dobre też mogą być. Czasami. Rzadko, ale mogą. Na przykład zmiana pustego domu na dom pełny dziwadeł, pustej miski na wypełnioną mięskiem, ogrodowej zielonej nudy na czerń błotnych kałuż na łące. Ta konkretna zmiana jest jednak  zła.
Bąble na niebie

Bąble na niebie

21.07.2017
Z przyjemnością wypełniam swój obowiązek porannego obchodu rejonu. Nawet wtedy, kiedy jest spokojnie. Stałość w otoczeniu daje mi poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Wszystko już zobaczyłem, zapamiętałem. Złu całemu zapobiegłem.
Tornjak adorowany i adorujący

Tornjak adorowany i adorujący

21.06.2017
Dziwadło to, tak wiele ma tego, co mnie tak zajmuje i tego, czym tym się tak bawić lubię i nos tak wkładać. Na czubku ma sierść pachnącą, za którą mogę delikatnie pociągać, na wypustkach słuchowych wiszą małe zabawki, z przodu jest takie miejsce idealnie dopasowane do mego pyska.
Sztuka i uprzedzenie

Sztuka i uprzedzenie

12.05.2017

Joszko, tak w ogólności, jest dość niezgrabny. Tak to przynajmniej wygląda na zewnątrz. Ja wiem, że to tylko jego szczodrość. Obficie, z gestem obdarowuje świat wdziękami, całą swoją wspaniałością. Nie jest małą psinką, drobinką, filigranowym pieseczkiem, więc skutkuje to czasami przewróceniem czegoś przy wąchaniu, obaleniem nieprzygotowanego na wylewność człowieka, przesunięciem tego i owego. Jestem i niech świat o tym wie – to zdanie mogłoby być dewizą Joszka.