agresja smyczowa


Przepisy a poufałość

Przepisy a poufałość

09.10.2017

Joszko dziarsko maszeruje krok przede mną. Wywinięty w rogal ogon łagodnie faluje w rytm kroków. Wypatruję przed nami potencjalnych pobudzaczy. To może być rowerzysta w drodze do pracy, któryś z sąsiadów spieszący w wielkiej porannej posusze do sklepu, bądź po prostu inny pies. Staram się im schodzić z drogi. Szczęśliwie przed nami pusto.

Heban, czyli radość i żal

Heban, czyli radość i żal

14.06.2017
Zakradł się. Nie przestraszył mnie – jego szczęście – nie wiadomo, co bym mu zrobił, gdyby przestraszył. Byłem zajęty zapachami, które niejeden ktoś zostawił przy pewnym krzaczku, aż tu widzę kątem, że stoi. Wyprostowałem się, popatrzyłem z góry, zrobiłem dwa kroki z lewej, on też.